Fenris Spam Mastah
Dołączył: 01 Kwi 2007 Posty: 710 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: My Sweet Home/Lublin
|
Wysłany: Śro 0:12, 06 Cze 2007 Temat postu: Nigdy tego nie mów dziewczynie .. teksty hardcore... |
|
|
Stwierdziliśmy, że na dzisiaj dość i zaczyna się miły wieczór...
Moje Kochanie się do mnie przytula i mówi:
- Nawet bez alkoholu mam na Ciebie ochotę.
..........
Ja kiedyś siedziałam sobie wieczorem w łóżku. Przyszedł chłopak, z którym się obecnie hm... spotykałam, patrzy się, przygląda i pyta się:
- Hej, co ty masz z twarzą?
- Nic... Co mam miec? O co ci chodzi?
- No nie. Coś masz. Coś ci się stało? - i tak się przybliża i gapi i nagle na jego ślicznej twarzy olśnienie:
- WIEM! Nie umalowałaś się!
.................
Kumpeli (takiej wysokiej, ładnej i inteligentnej - miodzio) trafił się podryw w klubie:
On: Jak się masz?
Ona: Ok.
On: Jak masz na imię?
Ona: **** (Nie napiszę, bo jak przeczyta to będzie zła)
Potem krótka fala nudziarstwa i przechodzimy do sedna:
On: A gdzie twój facet?
Ona: Nie mam faceta.
On: To co z tobą jest nie tak?
...................
Idę sobie kiedyś ze swoją lubą parkiem, a ona ciągle narzeka, że jest za gruba, że tu za dużo, i tam też. Myślę sobie tak: domaga się dziewczyna komplementu, więc wypalam:
- Też jestem gruby.
Nie odzywała się trochę ale przebłagałem ją.
.....
Kumpel opowiedział mi, jak jego znajomy chciał walnąć komplementem swojej dziewczynie i mówi:
- Masz takie czarne włosy... Jak kret.
....
Lansowałyśmy się raz z [k]umpelą na dyskotece w Gołębiewskim, zupełnie przypadkiem zresztą. Podchmielone jednym piwem za 7,50 PLN kufel stwierdziłyśmy, że nieco brak nam męskiego towarzystwa, a że kumpela co mocniej wyrywna była, to uderzyła do [f]aceta akurat na nią się patrzącego.
Podeszła w pląsach i rzekła:
[k]: - Zatańczymy?
[F]: - Z paniami nie tańczę.
To się nazywa krótka piłka...
...........
Eksio nigdy nie prawił mi komplementów na temat wyglądu. Było mi z tego powodu smutno i w końcu zdesperowana spytałam go:
- Czy ja ci się w ogóle podobam? Uważasz, że jestem atrakcyjna?
I w tym momencie zrozumiałam, dlaczego nie należy zadawać pytań, na które boisz się odpowiedzi:
- Ja nie zwracam uwagi na wygląd, tylko na intelekt.
( Ponoć TO FACET IDEAŁ JEST CO NIE ZWRACA UWAGI NA WYGLĄD!!!)
................
Mój były jak jeszcze byliśmy razem:
- Boże nie sądziłem, że można mieć tak wielki tyłek. Jak Cię pierwszy raz zobaczyłem był ogromny, a teraz nie wiem czy schudłaś, czy to ja się w tobie zakochałem.
* * * * *
Wybraliśmy się do kina. Mieliśmy wyliczoną kasę na bilety, za resztę kupiliśmy hot dogi. Na miejscu okazało się, że bilety podrożały. Seans zaczyna się za 5 minut, w pobliżu zero bankomatu. I oto mój wspaniały ex oświadcza:
- Wiesz ja tak bardzo chcę oglądnąć ten film. To ja zostanę, a ty wróć sobie do domu.
Myślałam, że mnie szlag trafi. Jakbyśmy nie mogli pójść na ten film kiedy indziej. On oczywiście nie widział powodów dla których ja się złościłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|